Zamki krzyżackie

Zamek krzyżacki w Bytowie

Na ziemiach współczesnej Polski w średniowieczu działały trzy duże zakony rycerskie: Templariusze, Joannici i Krzyżacy. Jak spuścizna po nich została? Po Templariuszach w sumie niewiele, ponieważ zakon rozwiązano 700 lat temu. Po Joannitach zostało kilka zamków w północno-wschodniej Polsce. Najwięcej zamków zbudowali Krzyżacy, którzy na Prusach i Pomorzu zbudowali własne państwo, które podlegało jedynie papieżowi.

Za początek zakonu krzyżackiego uznaje się rok 1190. Był to czas, kiedy Krzyżacy zdawali sobie sprawę z tego, że wielkiej przyszłości na ziemi świętej nie mają. Prawdopodobnie od początku szukali możliwości utworzenia własnego państwa, kosztem ludów pogańskich. Po nieudanym początku na Węgrzech, w 1226 roku Krzyżacy przybyli na Mazowsze. Po 1235 roku Krzyżacy zaczęli podbój ziem Prusów, przerywany trzema dużymi powstaniami pruskimi. Początkowo poruszali się wzdłuż Wisły i później zalewu wiślanego, dopiero później poszli w głąb terytorium.

Zdobyte ziemie Krzyżacy zagospodarowywali przy pomocy sprowadzonych kolonistów. Lokowali wsie i miasta i stopniowo rośli w siłę. Kolonizacja ruszyła, kiedy w 1283 roku upadło trzecie powstanie pruskie. Powstawały i rozwijały się miasta, a Krzyżacy mogli przystąpić do budowy murowanych zamków na podbitych ziemiach.

Dlaczego Krzyżacy nie budowali zamków murowanych od razu po podboju danego obszaru dla jego obrony? Przyczyn było kilka, a najważniejsze to czas i pieniądze. Rycerzy krzyżackich nie było zbyt wielu, dlatego podboje odbywały się siłami wojsk zaciężnych, a to wymagało znacznych funduszy. Finansowanie wojny było ważniejsze niż budowa kosztownych zamków. Druga przyczyna to czas. Zamki drewniane z ziemnymi wałami budowano na miejscu dawnych grodów pruskich. Budowało się szybko i tanio, tylko tak można było w miarę szybko zabezpieczyć zdobyte tereny przed odwetem Prusów. Dla porządku trzeba dodać, że w państwie krzyżackim powstały cztery diecezje, które sprawowały władzę cywilną na znacznych obszarach. Powstawały więc zamki kapitulne i zamki biskupie.

Budowa zamków murowanych wymagała spokoju i wielu lat przygotowań. Tak jak zamki dolnośląskie w tym czasie budowano głównie z kamieni, to głównym budulcem zamków krzyżackich była cegła wypalana z gliny, potrzeba było również dachówek, ceramik posadzkowej, dużo drewna budowlanego oraz kutego żelaza. To wszystko wymagało pieniędzy, zorganizowania wytwórni w pobliżu budowy, a także oczywiście czasu. Użycie cegieł wypalanych z gliny miało proste uzasadnienie – kamieni z trudem starczało na podmurówkę.

Zamki Krzyżackie miały dość typową formę: kwadratowego lub prostokątnego zamku, który mógł być jednocześnie domem zakonnym lub siedzibą konwentu oraz podzamczem o przeznaczeniu gospodarczym. W zależności od funkcji zamek mógł mieć 1-4 skrzydeł wokół wewnętrznego dziedzińca. Ten typ zamku nazywano kasztelowym. Największe zamki jak na przykład zamek w Gniewie, Zamek w Golubiu, zamek w Nidzicy miały cztery skrzydła. Były to zamki komturskie lub prokuratorskie i przeważnie siedziby konwentu, a więc co najmniej 12 braci, ale zamek prokuratorski w Bytowie początkowo miał dwa skrzydła. Wielkośc zamku zależała od potrzeb. Parter na zamku krzyżackim mieścił pomieszczenia gospodarcze i pomocnicze. Na pierwszym piętrze była kaplica, komnaty mieszkalne (dormitorium), jadalnia (refektarz), sala narad (kapitularz). Na drugim piętrze mieściła się zbrojownia i magazyny zapasów.

W zasadzie wszystkie zamki krzyżackie zbudowano do 1410 roku, później były tylko remonty lub niezbędne przebudowy.